Aktualności

Niedzielna konfrontacja z rezerwami Rekordu nie rozpoczęła się po naszej myśli. Co prawda udało się dobrze wejść w mecz, ale błąd z 11 minuty i rzut karny zamieniony na bramkę sprawił, że trzeba było niemal od pierwszych minut gonić wynik. Mecz był bardzo zacięty i emocjonujący. W pierwszej odsłonie Iskra doszła do kilku pozycji strzeleckich, ale brakowało wykończenia, a najlepszą okazję do wyrównania miał kilka chwil przed przerwą Dragon. Gospodarze też kilka razy skutecznie przedarli się pod bramkę Woźnicy, a najlepszą okazję zmarnował w 29 minucie napastnik, który z najbliższej odległości nie trafił na pustą bramkę.

Im dłużej trwał mecz, tym więcej determinacji i uporu do zdobycia wyrównującej bramki miali nasi zawodnicy. Większości przypadków próby te były jednak niecelne, jak choćby uderzenie głową Nogi lub udanie blokowane przez defensorów (próba Dragona z 65 minuty). Innym razem dobre uderzenie Bieli sprzed 16 metrów padło łupem bramkarza. Najbliżej szczęścia w drugiej minucie doliczonego czasu gry był Wojciech Dragon, który w ekwilibrystyczny sposób zdołał oddać strzał, ale piłka zatrzymała się na słupku.

To był naprawdę dobry mecz w wykonaniu obu drużyn. Szkoda, że w kolejnym spotkaniu brakuje naszej drużynie odrobiny szczęścia, aby powiększyć dorobek punktowy.

BTS Rekod-Bielsko-Biała – MKS Iskra Pszczyna 1:0 (1:0)
bramki: 1:0 (11. – rzut karny)

MKS Iskra Pszczyna zagra w składzie:
Piotr Woźnica, Piotr Maroszek, Daniel Bryczek (46. Daniel Biela), Paweł Zjawiński, Piotr Noga (82. Jarosław Waleczek), Wojciech Dragon, Mateusz Żelazo (65. Patryk Zakrzewski, 80. Adrian Ryguła), Kamil Komraus, Daniel Gryman, Kamil Bohm, Kacper Zieliński