I zespół: Powiało optymizmem
2025-04-05

W sobotnie przedpołudnie po raz dwudziesty w tym sezonie, aby powalczyć o ligowe punkty wybiegli na boisko zawodnicy Iskry, którzy gościli w Pszczynie zespół Błyskawicy z Drogomyśla. Jesienią w starciu obu drużyn padło aż 9 bramek. Tym razem tak skutecznie już nie było.
Mecz ułożył się znakomicie dla gospodarzy. W trzeciej minucie w polu karnym zahaczony został Kacper Wybrańczyk i sędzia bez wahania wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Łukasz Mąka. Szybko zdobyta bramka podbudowała morale zawodników Iskry. W kolejnych minutach to jednak goście próbowali przejąć inicjatywę i dłużej utrzymywali się przy piłce. Nie przekładało się to jednak w żaden sposób na sytuacje bramkowe. Z biegiem czasu to miejscowi zaczęli groźnie kontrować, po przechwytach w środku pola. Końcówce pierwszej odsłony była bardziej wyrównana ale pod bramkami niewiele się działo.
Po przerwie więcej ochoty do ofensywnej gry wykazywali zawodnicy Błyskawicy, co jednak nie powinno dziwić, wszak musieli odrabiać straty. Gracze Iskry umiejętnie się bronili, a kiedy nadawała się okazja próbowali szybkich ataków i choć kilka razy udało się przedostać w pole karne rywala, to bramkowało decyzji o uderzeniu na bramkę. Im bliżej końca meczu tym częściej kotłowało się w szesnastce Iskry, ale defensywa nie pozwalała się zaskoczyć. Goście najbliżej celu byli w 89 minucie gry, kiedy to po stałym fragmencie gry i zamieszaniu w polu karnym piłkarz z Drogomyśla ostemplował poprzeczkę. Ostatecznie Marcin Kubina nie dał się pokonać i skromne jednobramkowe prowadzenie udało się dowieźć do końcowego gwizdka.
MKS Iskra Pszczyna – LKS Błyskawica Drogomyśl 1:0 (1:0)
bramka: 1:0 Łukasz Mąka (3. – rzut karny)
MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Marcin Kubina, Paweł Psik, Piotr Noga, Radosław Olek, Mateusz Michalski, Dawid Stencel (68. Grzegorz Szopa), Robert Sodzawiczny (76. Piotr Maroszek), Kacper Wybrańczyk, Igor Pieklarz, Patryk Zakrzewski (78. Bartosz Piwowar), Łukasz Mąka