I zespół: Pękła setka
2024-06-08
Zawodnicy Iskry byli zdecydowanymi faworytami w starciu z beniaminkiem z Zabrzega i swoją postawą na boisku to udowodnili, a dzięki kolejnym trafieniom przekroczyli granicę 100 strzelonych goli w całym sezonie ligowym.
Sobotni mecz od pierwszego gwizdka toczył się pod dyktando miejscowych. Oczywiście goście nie ograniczali się tylko do defensywy i kilka razy przeprowadzili szybkie kontrataki. Jednak zdecydowanie częściej z piłką na połowie rywala, a nawet pod ich bramką przebywali podopieczni trenera Krystiana Odrobińskiego. Mimo naporu goście dość sprawnie, a momentami szczęśliwie bronili dostępu do swojej twierdzy. Po raz pierwszy zasieki udało się przełamać w 22 minucie. Wówczas na uderzenie zdecydował się Sebasitan Rzepa, jego uderzenie zdołał jeszcze sparować bramkarz, ale futbolówka wpadła na 5 metr do Zawadzkiego, który uderzeniem od poprzeczki dał iskrze prowadzenie. W pierwszej części gry iskra mogła a nawet powinna podwyższyć prowadzenie była jednak nieskuteczna. Goście z Zabrzega, także bliscy byli gola, ale w 36 minucie Kubinie pomógł słupek.
Na rozstrzygnięcie losów meczu po przerwie nie trzeba było długo czekać, bowiem już w 47 minucie gry prowadzenie Iskry podwyższył Tomasz Zawadzki, który tym razem skuteczną główką wykończył dobrą centrę Kamila Böhma, a było to trafienie szczególne bowiem numer 100 w bieżącym sezonie. Dwubramkowe zaliczka sprawiła, że Iskra już spokojnie mogła kontrolować mecz. Gospodarze nie zamierzali się jednak zatrzymywać. Po nieco ponad godzinie gry szarżujący Tomasza Zawadzki został sfaulowany, a karę z jedenastego metra skutecznie wymierzył Sebasitan Rzepa. W końcowych minutach meczu wynik uderzeniem głową ustalił Konrad Rabiej, który zamknął dośrodkowanie Łukasza Matery. Wynik z pewnością mógł być okazalszy, ale kilka razy dobrze między słupkami spisał się bramkarz drużyny z Zabrzegu.
Tym samym zwycięstwem 4:0 zawodnicy Iskry pożegnali sezon na wlasnym stadionie. Do zakończenia rundy pozostały już tylko dwie kolejki, oba mecze odbędą się jednak na boiskach rywali. Najbliższe starcie we wtorek o godz. 18:00 w Jaroszowicach.
MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Marcin Kubina, Konrad Rabiej, Piotr Maroszek (19. Michał Paluch), Adam Mateja (77.Marcin Janosz), Łukasz Matera, Mateusz Żelazo (70. Łukasz Mąka), Daniel Gryman (70. Jan Marks), Tomasz Zawadzki, Kamil Böhm (61. Piotr Noga), Szymon Bielusiak, Sebastian Rzepa.
MKS Iskra Pszczyna – LKS Sokół Zabrzeg 4:0 (1:0)
bramki: 1:0 Tomasz Zawadzki (22.), 2:0 Tomasz Zawadzki (47.), 3:0 Sebastian Rzepa (62. – rzut karny), 4:0 Konrad Rabiej (85.)