Aktualności

Cenne zwycięstwo na koniec rundy. Starcie dwóch drużyn zamykających ligową tabelę miało dać odpowiedź, który zespół przezimuje jako czerwona latarnia. Gra toczyła się także o zmniejszenie dystansu do uciekających rywali. Sztuka ta udała się gospodarzom, którzy sprawę załatwili niemal w pierwszych 45 minutach.

Pierwszy atak przypuścili goście z Milówki już w drugiej minucie gry, ale uderzenie z 5 metra było zbyt słabe, aby zaskoczyć naszego młodego bramkarza. To było ostrzeżenie, na które Iskra zareagowała bardzo dobrze. Zawodnicy z Pszczyny nareszcie zagrali bowiem na miarę swoi możliwości. Dobrze funkcjonowały skrzydła i to właśnie z boków przychodziło największe zagrożenie, zaś na piłki w polu karnym tylko czyhał Janosz i to właśnie on został bohaterem pierwszych 30 minut, choć dużą rolę odegrali w tym jego koledzy. To m.in. dogrania Łukasza Mąki, Tomasza Zawadzkiego czy wreszcie wywalczony rzut karny przez Zawadzkiego pozwoliły naszemu napastnikowi w dwa kwadranse skompletować klasycznego hattricka.
Goście przebudzili się w 35 minucie gry kiedy to ładne uderzenie z rzutu wolnego zamienili na bramkę. Odpowiedź Iskry przyszła jednak równie szybko, a tym razem do siatki rywali trafił kapitan Adam Mateja, któremu asystował Wojciech Dragon.

W drugiej odsłonie nie oglądaliśmy już tak widowiskowej gry. iskra bardziej pilnowała wypracowanej zaliczki i rzadziej gościła pod bramką rywali. Nie przeszkodziło to jednak w podwyższeniu wyniku, tyle tylko, że nastąpiło to dopiero w 75 minucie gry. Tym razem dogranie z rzutu wonego Tomasza Zawadzkiego uderzeniem głową wykończył ponownie Adam Mateja. Ostatecznie jednak zachowane zostało status guo z pierwszej odsłony bowiem pięć minut później ponownie Michał Śnieg dał się zaskoczyć uderzeniem z rzutu wolnego.

Wywalczone trzy punkty dają wiarę i nadzieję, na lepszą wiosnę, która powinna się rozpocząć już 1 marca zaległym meczem z LKS Krzyżanowice.

MKS Iskra Pszczyna – GKS Podhalanka Milówka 5:2 (4:1)
bramki: 1:0 Marcin Janosz (8.), 2:0 Marcin Janosz (24.), 3:0 Marcin Janosz (31. – rzut karny), 3:1 (35.), 4:1 Adam Mateja (40.), 5:1 Adam Mateja (75.), 5:2 (80.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Michał Śnieg, Paweł Psik, Piotr Noga, Adam Mateja, Łukasz Matera (82 Maciej Kudela), Kacper Wybrańczyk (60. Szymon Bielusiak), Bartosz Musiolik, Łukasz Mąka (70. Kamil Zieleźnik), Tomasz Zawadzki (89. Michał Jasiński), Wojciech Dragon, Marcin Janosz